Mam już nieśmiałe marzenie na przyszłoroczne wakacje. Mam zamiar wykorzystać te może już ostatnie trzy miesiące do maksimum. Nie zdradzę narazie co to będzie bo muszę jeszcze wszystko przemyśleć i upewnić się że to bezpieczne. Chciałabym też zabrać ze sobą drugą połówkę która narazie nic nie wie :). Dopisuje swój pomysł do mojej listy marzeń wraz z nauczeniem się nawrotów przy pływaniu na basenie. Dziwne zestawienie, wiem. Najbliższy weekend spędzam w Pradze. Pogoda ma być wymarzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)