piątek, 4 maja 2012


Całkowicie się rozleniwiam. Nie mam najmniejszej ochoty robić matmy a o fizyce to nawet nie wspomnę. Tak więc, leże sobie przez dłuższy czas, słucham sobie po kolei wszystkiego co warte. Mam dziś ambitny plan, przejadę się na rowerze mega daleko, z aparatem, może coś się znajdzie godnego uwagi. Na zdjęciu Pacia, chyba zrobione w Brukseli... :) Na więcej nie mam sił :P

2 komentarze:

  1. Ty leniu! Ty leniu! Bierz przykład ze mnie. U mnie mimo lenistwa pełna mobilizacja! Leniu! ;)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)