sobota, 10 grudnia 2011

bees


Mogłabym słuchać godzinami. Czekać na czyjeś kroki. Z nadzieją i ze świadomością, że ta osoba nigdy się nie zjawi. Może tylko zawieszam się w czasie. Powstają wtedy myśli, które znikają z nadejściem nowego słońca. Chyba każdy tak czasem ma. Ale po co czekać? Warto? Dlatego czarne i białe zdjęcia. Dlatego szukam tego błysku w źrenicy. Śladu życia na fotografii.


8 komentarzy:

  1. ślicznie Ci wychodzą te biało czarne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moje, najmojsze ; > podoba mi się ta naturalność w twoich zdjęciach

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia, słowa... dające do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. ślad życia,jak najbardziej widoczny.Lubię takie zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam jakąś słabość, sentyment do czarno białych zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś czarodziejem,
    twoją różczką jest aparat,
    naprawde jesteś cudowna <3

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)