sobota, 8 października 2011

zimno


Na dworze jest coraz zimniej, a ja mam coraz mniejszą ochotę na wychodzenie. Myślę, że przezimowanie mrozów w domu nie jest takim złym pomysłem. Mam wrażenie, że im bliżej daty 22 grudnia tym bardziej zamykam się w sobie. Już nawet narzekanie na swój los nie sprawia mi takiej frajdy. Czas wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić w swoim pokoju plaże :) Co wy na to?




8 komentarzy:

  1. Kocham zimę. Uwielbiam. Szczególnie wtedy, gdy owijam się szalem, ubieram kilka warstw swetrów, a moje policzki szczypie mróz. Fantastyczne uczucie. :)

    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. heh świetny pomysł z tym przezimowaniem mrozów! z chęcią ułożyłabym się w zimowy sen i przespała te kilka miesięcy zimna! ale niestety... nie ominie to nas :(

    p.s. sliczny kociak <3

    OdpowiedzUsuń
  3. oo tak, tez bym zrobiła plażę w pokoju, bo jest cholernie zimno :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Plaża w pokoju to dobry pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę tego pojąć i znieść, że pogoda jest w stanie tak bardzo wpłynąć na mój nastrój. Chyba się w przyszłości przeprowadzę do jakiegoś cieplejszego kraju ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak zrób plażę, Ty to masz same genialne pomysły. To jest to za co Cię podziwiam. Pozdrawiam. Twój "Wielki Fan" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A na zimę się tyje! Ja zimę lubię tylko tę wczesną, z świeżym, sypkim puchem i świątecznymi dekoracjami. Później śmierdzi (z wyłączeniem stoków narciarskich).

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)