poniedziałek, 5 września 2011

deszczowy poniedziałek


Całkiem niezły dzień. No i zostało jeszcze pół sernika na zimno :)
A tak poza tym to pada.

3 komentarze:

  1. Ha! Czyli jednak ten dzień nie był taki zły, co?! :P Kocham Cię :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nietypowe pytanie, ale BAAAAARDZO zależy mi na odpowiedzi. Chodzi mi o poprzedni post, właściwie to zdjęcie, a właściwie to kanapę na nim. Jest z Ikei? Jeśli tak to jak Ci się na niej śpi? Bo słyszałam, że nie nadają się do codziennego użytku, bo poduszki szybko się wygniatają i są niewygodne, ale bardzo mi się podobają i chciałabym sobie taką kupić. No, to tyle ode mnie.

    Żeby nie było, że wpadam i zadaje głupie pytanie to dodam, że wchodzę na Twojego bloga dokładnie codziennie (no raczej kiedy mam dostęp do internetu... więc właściwie codziennie)i ujął mnie swoją atmosferą

    OdpowiedzUsuń
  3. drogi anonimowy nr 2 :) muszę przyznać, że też bałam się czy aby na pewno wyśpię się na ikejowskiej kanapie ( bo tak, ta kanapa jest z ikei ) ale możesz być spokojny/a, jest naprawdę wygodnie :) i dziękuje za tak miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)