piątek, 26 sierpnia 2011

dagmara


Nie sądziłam, że ten dzień kiedykolwiek nadejdzie. Ale stało się. Wczoraj po raz pierwszy w życiu wybrałam się na "ustawiane zdjęcia". Nie użyję tego słowa na s kończącego się na a. Z zasady nie lubię takich pozowanych zdjęć i zawsze staram się ograniczać moją ingerencje w zdjęcie danej osoby czy przedmiotu. Wydaje mi się być całkiem bezsensownym nakazywanie komuś jak ma się zachować, próbując przy tym oddać prawdę o portretowanej osobie na zdjęciu. Tak więc, wczoraj przy dobrej zabawie powstało całkiem dużo ciekawych zdjęć. I naturalnych mam nadzieję. Miłego dnia!


2 komentarze:

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)