czwartek, 7 listopada 2013


Miło to wspominam. Teraz kiedy już wracam do domu, jest ciemno, myślę więc czasem o plaży, o słońcu, ale też o świętach i o tym, że generalnie jest dobrze. Czekam już chyba na śnieg, na taką ciszę zimową. Nigdy tak na to nie patrzyłam. Zawsze narzekałam, że zima idzie, że śnieg wszędzie, że nie chce, że niech będzie znowu lato. Teraz chyba nawet chcę i potrzebuje tej ciszy, bez śpiewu ptaków, tej bieli wokół. Ech, człowiek się starzeje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)