Już wiem że z takim zapasem zdjęć, mogłabym spokojnie dodawać posty przez całą zimę. Oczywiście, w praktyce wygląda to całkiem inaczej. Przez cały sierpień i może trochę września, będę dodawać posty jak szalona, codziennie nowy i w rezultacie pod koniec listopada, wraz z końcem jesieni nastąpi artystyczna pustka.
Widzę, że nie tylko tobie wraz z połową sierpnia stopniowo wzrasta ten dziwny lęk przed zimą :<
OdpowiedzUsuńA ja się bardzo z tego powodu cieszę i czekam na kolejną porcję zdjęć!
OdpowiedzUsuńnie nastąpi, zima będziesz dogrzewać wspomnieniem lata ;)
OdpowiedzUsuń