środa, 4 kwietnia 2012

.


 Wróciłam cała i zdrowa, z masą zdjęć. Teraz będę się znęcać nad Wami, moimi wspomnieniami z Brukseli, Paryża, Strasbourga i Pragi.

Strasbourg

2 komentarze:

  1. zazdroszczę! jak nie wiem co!
    ja wybrałabym się gdziekolwiek co by w domu nie siedzieć... a już nie powiem, że na taką podróż jeszcze chętniej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha! Negatyw mojego bloga :)

    Co do tematu, o którym gadaliśmy, to jednak nasza wycieczka udaje się do Stolycy :/

    Temat 2: Nie znalazłem, ale szukam!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)