piątek, 3 lutego 2012

.


Wniosek z mojego 17-sto letniego życia. Wolność to najlepsze co może Cię spotkać. Nie chodzi mi o bycie na wolności czy bycie niezależnym, ale o to że idąc ulicą czujesz, że naprawdę wiesz dokąd idziesz i wiesz że świat jest twój. Tak teraz jest i niech tak zostanie. Kocham tą beztroskę myśli, wiarę, że życie jest największym darem. I nawet kiedy nie wszystko jest różowe, ta siła która pcha mnie do przodu, to coś co w moim życiu jest najważniejsze.

4 komentarze:

  1. Gdybyś nie miała życia, innych darów pewnie też nie - proste :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obyś mogła tak napisać za dwadzieścia lat - życzę ci tego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy nie masz nic przeciwko jeżeli ściągnę sobie te zdjęcie na komputer i ustawię jako tło pulpitu? Jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Słuszna uwaga, wolność to coś cudownego. Warto też zadbać o to, by swojej wolności nie zmarnować :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)