Dziś ostatni dzień moich ferii. Jutro do szkoły. Nie będę się użalać i tym samym dawać satysfakcji tym, którzy ferie zaczną :) Zatem przyszła pora na cały długi luty w szkole, ze śniegiem i mrozem. Dlatego też, wywołuje zdjęcia z wakacji i wieszam sobie na ścianie. Trochę tego się uzbierało :)
aż chce się słońca :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę porozwieszać sobie w pokoju zdjęcia z wakacji...
OdpowiedzUsuńCóż, ferie się skończyły - ale będzie Wielkanoc. O.
super są te zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł ! ;)
OdpowiedzUsuńJaa bym się poużalała ; )
OdpowiedzUsuńLubie wchodzić na Twojego bloga. Piszesz tak w prost. Bez żadnych dupereli. I do tego te zdjęcia... Mmm... takie proste, ale ciekawe. Np. zdjęcie butów. Każdy robi sobie takie zdjęcia aparatem, a u Ciebie to nie wygląda nudnie tylko ciekawie, tak jak wszystko z resztą.
OdpowiedzUsuń