czwartek, 5 stycznia 2012

.


Zdecydowanie za wietrznie. Już od jakiegoś czasu nie mogę się nadziwić jak bardzo samolubni potrafią być ludzie. Jak można gadać o sobie przez 7 godzin? 5 razy w tygodniu? Gadają tylko o sobie a potem po miesiącu chcą dowiedzieć się co u Ciebie i dlaczego jesteś smutna ( choć wcale smutna nie jesteś ). Tak więc, walcie się ludzie i możecie wsadzić sobie te wasze nudne historie o tym jak wczoraj byliście na spacerze. Mam to gdzieś. Dosyć mam również całej płci przeciwnej. Pomijam wszystkich kolegów i mojego tatę. Chodzi tu raczej o damsko męskie stosunki. Zdecydujcie się wreszcie na coś. To tak tylko z obserwacji. Na koniec tylko dodam iż cieszę się, że mogę się spokojnie wyładować tu na blogu i na Was :) Oczywiście nie bierzcie tego do siebie bo na co dzień jestem dobrym i bardzo cierpliwym człowiekiem, ale czasami zabić to mało. Miłego piątku.

10 komentarzy:

  1. niestety samolubność to wada wielu osób. Fakt, że najpierw myśli się o sobie a potem o kimś nie zwalnia nikogo z tego żeby być w sobie zakochanym do granic możliwości. Aby być dobrym człowiekiem, a już na pewno przyjacielem, trzeba zarówno dobrze mówić jak też i słuchać :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, każdy jest czasem samolubny... Faktem jednak jest, że co innego - bywać, co innego - być cały czas.
    Miłego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nati! Uwielbiam Cię ; )) I myślę dokładnie tak samo <3

    OdpowiedzUsuń
  4. taaak, też mam dość ludzi, którzy gadają tylko o sobie i swoich problemach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo nie wszyscy są super odważni. A by chcieli. Można być zdecydowanym, a mimo to... nieśmiałym. Dzięki Bogu za internetową anonimowość, bo jeszcze byś się dowiedziała, kim jestem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety niktore istoty ludzkie sa chyba od poczatku skazane na saouwielbienie, lub nie kontroluja potoku slow.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy wali śmieci, warto odważyć się na śmiałość, choćby jeśli miałoby się płacić za to chwilą wstydu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sure, czemu nie. Od razu się oświadczę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Popadasz w skrajności. Nie chodzi o to. Wszystko należy robić z umiarem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za dobrą radę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)