Dzisiaj trochę mrocznie i bez koloru. Ale tylko na zdjęciach. Co w sumie nie wyklucza faktu, że moje życie jest mroczne i bez koloru. Choć prawdą jest, że nie jest. Czas przerwać ten błędny monolog i dać z siebie trochę więcej optymizmu. Jutro już środa i dzięki prostym i szybkim obliczeniom możemy radośnie stwierdzić, że zostały nam tylko trzy dni szkoły i weekend! "Aż ciśnie się na klawiaturę", żeby napisać: zostały trzy dni szkoły i wakacje. No niestety takie błogosławieństwo nie jest mi dane, tak więc w dalszym ciągu trzymam się przekonania, że wszystko co złe stoi na mojej drodze. A i jeszcze bardzo ważna, mądra ( a jakże ) myśl. Dziś pomiędzy ściąganiem dżinsów ( ta forma jest chyba dopuszczona, jeśli nie to poprawka na jeansów ), a wkładaniem haemowskich czarnych spodni zdałam sobie sprawę z tego, że jesień jest niczym innym jak przypadkowym splotem pewnych zjawisk i znaków w określonym czasie i miejscu. Jesień to po prostu jakiś kadr który zdarza się może raz a może tysiąc razy w ciągu dnia. Niestety tylko nielicznym szczęściarzom udaje się to uchwycić na błonie światłoczułej czy matrycy ( czytaj w aparacie :) Na dziś już dość moich żałosnych wypocin. Przepraszam, że tak mało zdjęć, ale jestem za bardzo ciekawa co w następnym odcinku plotkary tak więc do jutra :)
muszę się wybrać do bershki w takim razie ;) musztardowy to jeden z wymarzonych - na liście jest też pleciony granatowy i butelkowo zielony :D
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia! pozdrawiam
o taaak plotkara:D
OdpowiedzUsuńTwoje wypociny nie są żałosne. To super-fajne wypociny. Szkoda, że takie krótkie. No i te zdjęcia. Wunderbar!
OdpowiedzUsuńA co do komentarza u mnie, to bardzo dziękuję, moje ego zostało właśnie baaaardzo mile połechtane i wysłane wysoko aż do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej :)
spojrzyj na moje dzisiejsze zdjęcie, może trochę optymizmu Ci się wkradnie w ciało ;)
OdpowiedzUsuńi tak, dobrze widzisz... to śnieg ;) jedna klatka z jesieni, a druga z nej zimy, miałam ponad pół roku ten film w mojej starej yashice ;)
Cześć! Od jakiegoś czasu przeglądam i dosłownie "połykam" linijka po linijce twojego bloga. Jestem pod dużym wrażeniem, tego w jaki sposób wyrażasz siebie poprzez robienie zdjęć. W dzisiejszych czasach ze świecą szukać osoby takiej jak Ty. Życzę Ci dużo szczęścia i sukcesów w tym co robisz. Pozdrawiam. Twój "Wielki Fan" :)
OdpowiedzUsuńMarcin wiem że to ty :) zdradził cię ten Wielki Fan :)
OdpowiedzUsuńkocham twoje zdjęcia !
OdpowiedzUsuń