niedziela, 30 października 2011


Dzisiejszy dzień jest tak leniwy jaki właśnie powinien być. Książki schowane, okna zasłonięte. Jeszcze dwa dni nic nie robienia. Żegnam już dziś październik, a z nim wszystkie sukcesy i upadki. Jeszcze nie w zimowej kurtce wkraczam w listopad.




4 komentarze:

  1. a u Ciebie jak zwykle klimatyczne fotki <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W kurtce to może nie, ale w butach to na pewno. A co do lenistwa, to u mnie podobne klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już niedługo zima:) Zaczynają się pierwsze przymrozki ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia! :)
    Taki nostalgiczny Twój blog.... ale to plus, oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)