Uwielbiam dodawać posty w niedziele. Jest tyle czasu na pozbieranie myśli i sklejenie w miarę znośnej treści. No więc poczynając od mojego nastroju, jest on na całkiem przyzwoitym poziomie. Przyczyn można znaleźć wiele, choćby sam fakt, że nadchodzący tydzień szkolny maluje się bardzo leniwie. Mam nadzieję, że w poniedziałek nie pożałuje swojej nadmiernej pewności. Do mniej prozaicznych przyczyn można zaliczyć ducha inspiracji, który pojawił się dziś rano. Mam mnóstwo pomysłów, wyrazów i obrazów. Zabieram się do roboty, a Wam życzę spokojnej niedzieli.
Podobają mi się Twoje zdjęcia. Niby taki zwykłe, a jednak coś w nich jest. :) Pozdrawiam ciepło, J.
OdpowiedzUsuńto jeszcze jedno.. co robisz, że są one tak ostre? dobrej jakości?
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się tu u Ciebie, więc dodaję do obserwowanych :)z racji tego, że dopiero rozkręcam bloga, to zapraszam do siebie z otwartymi ramionami ^^
OdpowiedzUsuńpodzielam opinie komentujących i muszę przyznać że też kocham niedzielę !
OdpowiedzUsuńnic :) po prostu korzystam ze światła :)
OdpowiedzUsuńTajemnica zawodowa :D
OdpowiedzUsuńwidzę, że ktoś skomentował ten post prawie identycznie jak ja Twój ostatni :)
OdpowiedzUsuńNiedZiela tak to jest tooo ;0
tymbark <3
OdpowiedzUsuń