sobota, 4 czerwca 2011

poranki



Gdziekolwiek jestem mój poranek zawsze musi być wyjątkowy. Na jego niezwykłość składa się zazwyczaj ciepła pościel, dobre śniadanie, duża kawa i słoneczne niebo. Nic mi więcej nie potrzeba. Tak jak dziś. Miłego dnia kochani! 

1 komentarz:

  1. sen to coś o czym teraz marzę. ale jeszcze dwa tygodnie i wakacje! trzeba przetrwać te najgorsze dni, kiedy nagle wszyscy muszą do końca zrealizować materiał.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)