piątek, 25 marca 2011

ognisko


Długo mnie nie było, ale pewnie i tak nikt nie tęsknił. Jakoś dni mijają i tylko czekam do wakcji. Ostatnio coraz więcej słońca i mniej nauki. Było także kilka okazji do zrobienia całkiem fajnych (mam nadzieję) zdjęć, więc pewnie niedługo co nieco się tu ukaże :) A teraz wybaczcie idę zrobić sobie coś smacznego do jedzenia :) Zostawiam Was ze zdjęciami z ostatniego ( i właściwie pierwszego ) babskiego ogniska. Niestety ognia nie udało się nam rozpalić. Pomimo iż w naszych szeregach była harcerka :) Ah, wszystko przez te mokre gałęzie :) Miłego weekendu kochani :)

6 komentarzy:

  1. Na ognisku bez ognia też można się bawić :D Wyglądacie na bardzo pozytywnie zakręcone.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypraszam sobie! Ja tęskniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też tęskniłam za Twoimi zdjęciami!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo miło mi to czytać :) dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. http://dowakacji.co.cc/ :D

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)