Długo mnie nie było, ale pewnie i tak nikt nie tęsknił. Jakoś dni mijają i tylko czekam do wakcji. Ostatnio coraz więcej słońca i mniej nauki. Było także kilka okazji do zrobienia całkiem fajnych (mam nadzieję) zdjęć, więc pewnie niedługo co nieco się tu ukaże :) A teraz wybaczcie idę zrobić sobie coś smacznego do jedzenia :) Zostawiam Was ze zdjęciami z ostatniego ( i właściwie pierwszego ) babskiego ogniska. Niestety ognia nie udało się nam rozpalić. Pomimo iż w naszych szeregach była harcerka :) Ah, wszystko przez te mokre gałęzie :) Miłego weekendu kochani :)
Na ognisku bez ognia też można się bawić :D Wyglądacie na bardzo pozytywnie zakręcone.
OdpowiedzUsuńWypraszam sobie! Ja tęskniłam :)
OdpowiedzUsuńJa też tęskniłam za Twoimi zdjęciami!
OdpowiedzUsuńbardzo miło mi to czytać :) dziękuje :)
OdpowiedzUsuńo ja pizdziut! :>
OdpowiedzUsuńhttp://dowakacji.co.cc/ :D
OdpowiedzUsuń