Nigdy nie sądziłam, że ktoś tak doceni moje amatorskie zdjęcia. Wasze komentarze sprawiły mi przeogromną radość. Teraz trochę o Świętach, które zbliżają się wielkimi krokami. Niestety moje postępy we wczuwaniu się w Magię Świąt są znikome. Mam nadzieję, że Wam idzie lepiej :) Dziś trochę zdjęć z zeszło tygodniowego pieczenia piernika :)
gdzie kupiłaś tą bluzę z myszką miki ?!
OdpowiedzUsuńzrobiłam się głodna...
OdpowiedzUsuń2 zdjęcie jest przeurocze:)
OdpowiedzUsuńnikosview
świetne zdjęcia, a ciasto z pierwszego napewno pyszne ! :)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś smaka :D
OdpowiedzUsuńjaki apetyczny piernik :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądać Twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPiernik wygląda smakowicie^^ a zdjęcia na prawdę robisz cudowne :D
OdpowiedzUsuńale jakieś pierwsze p[rezemnty mignęły w tle:)
OdpowiedzUsuńdlaczego nnie mozna wyjąć tego piernika z ekranu i zjeść go w domu? ;P
piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńja niestety kupuję ciasto;)
skoro Ci to sprawia przyjemność, to kolejny podglądacz napisze, że zdjęcia są urocze! masz talent do uchwytywania ulotności i klimatu, aż czuje się święta z tych fotografii! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudnie! U mnie pachnie pomarańczami i goździkami;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdjęcia! No i jest magia świąt.
OdpowiedzUsuńMasz śliczną bluzę! ;D
uwielbiam waszego piernika, nati! i to zdjęcia z resztą też :D
OdpowiedzUsuńKocham kocham kocham Twojego bloga :D nie wiem jak to robisz, te zdjęcia naprawdę mają w sobie coś niesamowitego, ale powtarzam teraz tylko to, co każdy Ci mówi :D
OdpowiedzUsuńi szczerze mówiąc to założyłam bloga, bo mnie zainspirowałaś! bądź z siebie dumna :D
ale super! kocham Was :)
OdpowiedzUsuńale bym zjadła to ciasto! :D
OdpowiedzUsuń