poniedziałek, 13 grudnia 2010

pieczemy piernik


Nigdy nie sądziłam, że ktoś tak doceni moje amatorskie zdjęcia. Wasze komentarze sprawiły mi przeogromną radość. Teraz trochę o Świętach, które zbliżają się wielkimi krokami. Niestety moje postępy we wczuwaniu się w Magię Świąt są znikome. Mam nadzieję, że Wam idzie lepiej :) Dziś trochę zdjęć z zeszło tygodniowego pieczenia piernika :)


17 komentarzy:

  1. gdzie kupiłaś tą bluzę z myszką miki ?!

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 zdjęcie jest przeurocze:)

    nikosview

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia, a ciasto z pierwszego napewno pyszne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piernik wygląda smakowicie^^ a zdjęcia na prawdę robisz cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ale jakieś pierwsze p[rezemnty mignęły w tle:)
    dlaczego nnie mozna wyjąć tego piernika z ekranu i zjeść go w domu? ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne zdjęcia...
    ja niestety kupuję ciasto;)

    OdpowiedzUsuń
  8. skoro Ci to sprawia przyjemność, to kolejny podglądacz napisze, że zdjęcia są urocze! masz talent do uchwytywania ulotności i klimatu, aż czuje się święta z tych fotografii! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudnie! U mnie pachnie pomarańczami i goździkami;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie zdjęcia! No i jest magia świąt.
    Masz śliczną bluzę! ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam waszego piernika, nati! i to zdjęcia z resztą też :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham kocham kocham Twojego bloga :D nie wiem jak to robisz, te zdjęcia naprawdę mają w sobie coś niesamowitego, ale powtarzam teraz tylko to, co każdy Ci mówi :D
    i szczerze mówiąc to założyłam bloga, bo mnie zainspirowałaś! bądź z siebie dumna :D

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)