poniedziałek, 6 stycznia 2014


Co prawda z małym poślizgiem, ale oto jest. Moje coroczne podsumowanie minionych 365 dni. Co się wydarzyło w moim życiu przez ten czas? Zrealizowałam swoje marzenia choć nie wszystkie, zrozumiałam parę nowych rzeczy, poczyniłam zmiany, ale po kolei. W styczniu bawiłam się na dwóch studniówkach. Na tą pierwszą trafiłam w sumie przez przypadek bo nic by się zapewne nie ziściło gdybym nie podała swojego nowego numeru pewnej osobie. A więc chyba Opatrzność nade mną czuwa bo teraz jestem szczęśliwie zakochana i raczej nie chcę by to się zmieniło. Potem długo uczyłam się do matury, z przerwami na miłe wydarzenia jak na przykład wyjazd w góry ze znajomymi. Były walentynki i dzień kobiet, koniec maturalnej klasy no i matura. Zdana bardzo dobrze. Potem wyjechałam na swoją samotną tułaczkę nad morze, ale nie wracałam już sama. Wakacje były cudowne. Byłam z rodziną w Chorwacji i spędziłam tam cudowny czas, dowiedziałam się również że dostałam się na wymarzony kierunek studiów. Byłam dumna również z moich przyjaciół którzy także spełnili swoje marzenia. Po powrocie właściwie nie miałam planów na resztę lata, więc zaczęłam szukać mieszkania we Wrocławiu. Znalazłam cudowne, przytulne miejsce, z dala od głośnych i zatłoczonych ulic miasta. Mieszkam z siostrą i bardzo się cieszę że właśnie z nią. Niedługo po tym, nadarzyła mi się okazja ponownego wyjazdu do Chorwacji, tym razem na wyspę, z moim chłopakiem i jego rodziną. Tam spędziłam moje 19 urodziny oraz mnóstwo cudownych chwil do których często wracam gdy siedzę w zatłoczonej sali wykładowej. Po powrocie spędzałam radosne chwile z moimi wieloletnimi przyjaciółkami, były ogniska, długie wieczory, spacery, rowery. We wrześniu przeprowadziłam się do nowego mieszkania i pod koniec tego miesiąca musiałam pożegnać się z moją bratnią duszą, która wyjechała do Krakowa. Dobrze że druga została w Lubinie. W październiku zaczęłam studia i jak na razie mam się dobrze. Czuję, że bardzo się zmieniłam przez ten rok, odcięłam się od toksycznych ludzi, umiem już odmawiać i podejmować decyzje w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Jestem szczęśliwym człowiekiem i mam kolejne marzenia na nowy rok. 
1. Chciałabym pojechać ze swoim chłopakiem do Rzymu.
2.Chciałabym zdać pierwszy rok.
3.Chciałabym nie porównywać się z innymi.
4.Chciałabym pozostać sobą.
5.Chciałabym być wobec siebie szczera.
6.Chciałabym spełniać swoje marzenia.
7.Chciałabym iść na kurs salsy.

1 komentarz:

będzie mi miło jeśli coś napiszesz :)