No jakoś leci. Znalazłam już czapkę i szalik i wmawiam sobie, że będzie mi cieplej. Nadal męczę się na zamknięciem portfolio i piję stanowczo za dużo herbaty z sokiem malinowym. A jakby ktoś przypadkiem chciał wiedzieć to moimi ulubionymi kwiatami są róże. Byle nie żółte.
Piękne to drugie zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam bez, konwalie i frezje:)
OdpowiedzUsuń